Zaburzenia odżywiania a media społecznościowe: Pułapki idealnego wizerunku
Zauważyłaś, jak łatwo wpaść w pułapkę porównywania się do wyretuszowanych zdjęć na Instagramie? Ta platforma, która miała nas łączyć, dla wielu stała się źródłem obsesji na punkcie wyglądu. Codziennie przeglądamy setki perfekcyjnych zdjęć, nie zdając sobie sprawy, że większość z nich to efekt godzinnej sesji, profesjonalnego makijażu i zaawansowanej edycji w Photoshopie.
Świat w filtrach: jak social media kreują nierealne standardy
Kiedy Ola, 17-letnia uczennica z Warszawy, zaczęła śledzić popularną fitness influencerkę, nie spodziewała się, że to zmieni jej życie. Widziałam jej idealnie płaski brzuch i myślałam, że skoro ona tak wygląda, to znaczy, że ja powinnam też – wspomina. Przeszła na restrykcyjną dietę 800 kcal dziennie, co po trzech miesiącach skończyło się hospitalizacją.
Statystyki są alarmujące:
- 78% dziewcząt w wieku 13-18 lat przyznaje, że czuje się gorsza po przeglądaniu Instagrama
- Każda dodatkowa godzina spędzona w social mediach zwiększa ryzyko niezadowolenia z ciała o 23%
- Wśród profesjonalnych zdjęć żywności aż 62% jest znacząco zmodyfikowanych
Niebezpieczne treści w przebraniu
Platformy starają się walczyć z niebezpiecznymi trendami, ale twórcy znajdują nowe sposoby. Zamiast #proana pojawia się #edrecovery (który często maskuje konta promujące anoreksję). Znam przypadek dziewczyny, która wpadła w sidła konta udającego poradnik zdrowych nawyków, a w rzeczywistości promującego skrajne ograniczenia kaloryczne.
Ekspert radzi: Gdy widzisz konto promujące 'zdrowy styl życia’, sprawdź, czy pokazuje różnorodność posiłków, czy raczej uparcie trzyma się niskokalorycznych opcji. Prawdziwi specjaliści nie demonizują żadnych grup produktów. – mówi dr Anna Kowalska, psycholog kliniczny.
Jak odzyskać kontrolę?
1. Zrób przegląd obserwowanych kont. Jeśli któreś budzi w tobie negatywne emocje – natychmiast je usuń.
2. Znajdź prawdziwych ekspertów. Warto szukać kont dietetyków z udokumentowanym wykształceniem.
3. Pamiętaj, że social media to highlight reel, nie rzeczywistość. Za każdym idealnym zdjęciem stoją dziesiątki niewykorzystanych ujęć i godzin edycji.
Najważniejsze jednak, byś zrozumiała, że prawdziwe piękno nie ma kodu filtra. Twoje ciało zasługuje na szacunek i troskę, a nie ciągłe próby dopasowania się do niemożliwych standardów. Jeśli czujesz, że tracisz kontrolę nad swoją relacją z jedzeniem – poproś o pomoc. Wiele poradni oferuje dziś specjalistyczne wsparcie dla osób dotkniętych tym problemem.
